Holl

Maria

-Noo...!!

Miguel

- Dzięki, Mario- uśmiechnąłem się do niej.
- Nie jestem żadnym wieśniakiem ona tak mówi bo jestem na stypendium w tej szkole. Wygląda na to, że Mia lubi się wywyższać jak niektórzy w tej szkole- powiedziałem.

Mia

-On mnie wczoraj próbował zgwałcić! -Wrzasnęła.

Maria

-Aha...Ja tam tylko chce żeby moi rodzice nie wysłali mnie do szkoły aktorskiej... bo ja mam inne plany

Victoria

- dobra, czemu tak sie klocicie od samego rana po 1 dniu znajomosci ? Rolling Eyes

Maria

-Ja się nie kłóce jak coś to oni
-A ty jak tu trafiłaś ?? Bo moi chcą mi dzięki tej szkole wybić wrestling z głowy.. Ale ja się nie dam

Mia

-Ja się nie kłócę,to on się kłóci .

Miguel

- Bo Mia tzn. piękna Princessa uważa że jest najważniejsza w tej szkole i interesuje ją tylko wygląda co mnie bardzo denerwuje a po drugie nie chciałem jej zgwałcić tylko udowodniłem jej że nie można traktować niektórych osób jak śmieci- powiedziałem i spojrzałem na Mię z wyższością.

Victoria

na slowow wrestling z lekka zatkalo ja :
- ze jak ? - spytala ..
- ee to spoko, ja tez to planuje

Maria

-Taak.A moi rodzice powiedzieli że to tylko ja zdurniałam.

Victoria

- haha - zasmiala sie
- moim marzeniem jest walczyc w WWE ..

Mia

-Nikogo nie traktuję jak śmieci..No może.. Ciebie . -Powiedziała do Miguela .

Miguel

- Ja nie sądzę by żadna z Was zdurniała. Victorio przestań się wyśmiewać z Marii, proszę- powiedziałem.
- Nie chcę tu żadnych kłótni. Ale przynajmniej ja nie udaję przed nikim kim naprawdę jestem nie tak jak ty, wielka damulko- zaśmiałem się.

Maria

-Ja jeszcze nie wiem

Victoria

- WWE jest naj naj naj ! . Bylam pare razy na walkach ! ;]